Mikołajkowy obóz, to już kolejna tak liczna edycja naszego obozu, z czego się niezmiernie cieszymy! Jak wyglądają nasze obozy? Ci którzy byli, będą mieli okazję powspominać, a tych którzy dopiero się zastanawiają, mam nadzieję, że zachęcę 😉

Miejsce póki co niezmienne, czyli Szklarska Poręba. Uwielbiamy tu trenować. Trasy są bardzo różnorodne:
- można zrobić konkretny trening górski, z dużym przewyższeniem w Karkonoszach,
- albo pobiegać po niższych górach, czyli Izerach, które są idealne nie tylko dla początkujących biegaczy górskich, ale równie często wybierane przez doświadczonych górali,
- są Regle i droga na Hutę, gdzie można pobiegać po lesie, po w miarę – jak na Szklarską – płaskim terenie,
- jest również stadion, którego również nie omijamy podczas naszych obozów.

Bazę noclegową mamy w ośrodku Sport. Jego największymi zaletami jest:
- dostęp do pełnej bazy treningowej – sala gimnastyczna, siłownia, sauna,
- położenie tuż przy stadionie, do którego mamy całodzienny dostęp,
- pyszne, domowe jedzenie (3 posiłki dziennie).
Podczas każdego obozu staramy się zorganizować „pakiet powitalny” dla uczestników obozu. Tym razem była to oczywiście paczka mikołajkowa! Znalazły się w niej nasze unikatowe skarpetki #NieMaMiętkiejGry, przygotowane we współpracy z marką CAT, kosmetyki od Kneipp oraz żele energetyczne i batony od marki produkującej odżywki dla sportowców – ALE Energy.

O nawodnienie na obozie zadbała Staropolanka, która dostarczyła nam zapas wody.

Natomiast o zastrzyk energii na treningach zadbało Monko Coffee. Ta wrocławska kawiarnia wypożyczyła nam ekspres ciśnieniowy i podarowała zapas kawy, aby każdy mógł do śniadania i obiadu napić się porządnej, pysznej kawki!
Wszystkim sponsorom bardzo dziękujemy!

Nasze dni były bardzo aktywne! W końcu to obóz, a nie sanatorium 😀
CZWARTEK
- 17:00 – 1h biegu + 10 minut sprawności,
- 18:30 – kolacja,
- 19:00 – spotkanie organizacyjne i rozdawanie prezentów mikołajkowych 😉
Od razu wspomnę, że dla komfortu wszystkich uczestników, zawsze dokonujemy podziału uczestników na dwie grupy: „zaawansowaną” i grupę „z potencjałem”. Dystanse, trasy i tempo treningów są zróżnicowane dla obu grup.


PIĄTEK
- 7:00 – rozruch 2km + 20′ sprawność
- 8:00 – śniadanie,
- 9:30 – wycieczka biegowa w Izery: grupa zaawansowana 25 km (po kopnym śniegu, czyli niezła poniewierka), grupa z potencjałem 16 km,
- 13:00 – obiad,
- 14:30 – dla chętnych wejście do rzeki w celu schłodzenia nóg,
- 16:00 – trening na płotkach lekkoatletycznych + core
- 18:30 – kolacja,
- 20:00 – regeneracja w saunie.

SOBOTA
- 7:00 – rozruch 2km + 20′ sprawność,
- 8:00 – śniadanie,
- 9:30 – grupa zaawansowana: wycieczka biegowa w Izery 16 km, grupa z potencjałem: 1h biegu po reglach + 10′ sprawność + rytmy na stadionie,
- 12:00 – rozciąganie,
- 13:00 – obiad,
- 14:30 – dla chętnych wejście do rzeki w celu schłodzenia nóg,
- 17:00 – trening z piłkami lekarskimi,
- 18:30 – kolacja,
- 20:00 – regeneracja w saunie.
NIEDZIELA
- 7:00 – rozruch 2km + 20′ sprawność,
- 8:00 – śniadanie,
- 9:30 – obie grupy: trening na stadionie: rozbieganie + odcinki 200m/200m,
- 12:00 – rozciąganie,
- 13:00 – obiad i czas wracać do domu…
Czy sobie poradzę? Dla kogo jest dedykowany obóz?
- dla wszystkich biegaczy, którzy są w stanie przebiec dystans około 10 km, nawet w wolnym tempie. To nie jest obóz tylko dla pędziwiatrów 😉
- zarówno dla biegaczy biegających po górach, jak i tych biegających tylko po asfalcie – mimo, że nasz obóz organizujemy w Szklarskiej Porębie, to nie jest to obóz typowo górski – treningi mamy różnorodne, zarówno po płaskim, jak i po górach,
- nawet jeśli nie biegaliście nigdy po górach, to dacie sobie radę 🙂

Na obozie tylko biegacie?
Wyznajemy zasadę, że bieganie, to nie tylko bieganie. Dlatego na naszym obozie nie nastawiamy się jedynie na klepanie kilometrów, ale również na dużą dawkę sprawności (skipy, podskoki, itp), ćwiczenia typu core, płotki, rozciąganie. Z obozu wyjedziecie z całym arsenałem ćwiczeń 😉
Skąd takie ładne zdjęcia?
- na każdym obozie odwiedza nas fotograf – Filip Gomułkiewicz – wszystkie zdjęcia są jego autorstwa,
- dzięki temu, uczestnicy obozu otrzymują niezapomnianą pamiątkę w postaci zdjęć!
Ala Mariolka
Madzia „Tymianek” Marta
Jak widzicie było baaardzo aktywnie, ale też nie przesadzaliśmy z kilometrami. Tym razem pogoda była bardzo wietrzna i z tego powodu nie udało się wybrać na bieganie po Karkonoszach, ale mamy nadzieję, że na następnym obozie się uda 😉
To kto jedzie z nami na następny obóz? Stała ekipa już się zapowiedziała! Czekamy na wszystkich z otwartymi rękami!
Karolina & Jacek